W LABIRYNCIE WŁASNYCH MYŚLI

Niebo nocą wygląda o wiele piękniej niż za dnia. Czasem lubię obserwować noc. Blask gwiazd i światło księżyca pobudza do przemyśleń. Na zewnątrz mroźny wiatr. Czuję go, bo przenika przez nieszczelne okna. Zima była w tym roku łaskawa, nie męczyła białym puchem i zbyt niską temperaturą. Dla osoby ciepłolubnej takiej jak ja, to całkiem spokojna zima. Rano chyba lekko się gniewała, bo zrywała wszystkim kaptury z głów i zamrażała ręce. Czasem myślę, że fajnie byłoby mieć drugie dłonie na zmianę, gdy te pierwsze będą potrzebowały się ogrzać.… Troszkę szkoda, że nie ma śniegu. Wszystko wygląda wtedy inaczej. Jest pięknie. Czyste,...