Posty

Wyświetlanie postów z września 21, 2025

NIC NIE GINIE WSZYSTKO DOJRZEWA

Obraz
Przeżyłam ostatnio taką noc, której nie da się zapomnieć...Noc jak ciężki kamień, wciśnięty w piersi. Leżałam w ciemności, słuchając własnego serca - biło za głośno, tak szybko, jakby bało się, że zaraz przestanie. Myśli krążyły w kółko, jak ptaki szukające wyjścia z klatki. „ To koniec” – powtarzał cichy głos. „ Zawiodłaś. Nie potrafisz. Może jutro w ogóle nie ma sensu wstawać. ” Modliłam się, żeby zasnąć. Żaden sen nie przyszedł. Każda minuta tej nocy trwała jak godzina. Strach był tak gęsty, że czułam go w gardle, w skurczonym żołądku, w drżeniu rąk. Nie chciałam poranka. Bałam się światła, bo wydawało się, że przyniesie jedynie potwierdzenie końca. Ale nad ranem coś w ciszy pękło... Nie w świecie - we mnie. To nie była ulga z książek ani cudowne rozwiązanie. To była cicha decyzja, tak niepozorna, że prawie jej nie zauważyłam: pozwolić temu odejść... Nie dlatego, że przestało mi zależeć. Nie dlatego, że znalazłam plan B... Dlatego, że po prostu nie mogłam już dłużej walczyć z tym, c...