Posty

Wyświetlanie postów z 2020

RÓWNIA POCHYŁA, CZYLI O NASTĘPSTWACH

Obraz
                                                         No i się doigrałam…I nie wiem, czy śmiać się, czy płakać?! Mama zawsze powtarzała: „Dziecko pamiętaj!!!Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu”. Nie słuchałam. A szkoda… Dobra. Zacznę od początku. Pewnego dnia wpadłam na cudowny pomysł (bynajmniej, tak wtedy myślałam). Postanowiłam zrobić porządek w swojej małej, domowej bibliotece i tematycznie posegregować książki. Nie trwało to zbyt długo, bo jak się okazało, poza kolekcjami moich ulubionych autorów, były tam głównie książki psychologiczne i poradniki. Moją uwagę przykuły te, o motywacji i prawie przyciągania. Odłożyłam je na nocnej szafce i obiecałam sobie, wrócić do nich wieczorem. ...

IM WIĘCEJ DOSTAJESZ, TYM WIĘCEJ PRAGNIESZ MIEĆ

Obraz
                                                      Początki zawsze są trudne. Mówcie i myślcie, ci chcecie, ale tak jest i już. Nie ma znaczenia, czy chodzi o rozpoczęcie nowej pracy, związku, szkoły czy jakiegoś etapu w życiu... pierwszy krok zawsze jest ciężki.   „ Koniec jest gorszy” – powiesz. Nie. Nie ma czegoś takiego jak „koniec”, to tylko inne pojęcie „początku”. Kiedy coś dobiega końca, daje początek czemuś nowemu. Gdy zamykają się jedne drzwi, otwierają się kolejne. Po tym jak osiąga się finał, rozpoczyna się świeży start. Każda zakończona historia jest wstępem do następnej. Niektórzy wierzą, że nawet po śmierci, jest nowe życie ….i tak dalej, i tak dalej. Zawsze i niezaprzeczalnie, każdy koniec jest...

CONTRA SPEM SPERO...CREDO

Obraz
                                                              Każdy ma swoją ulubioną porę roku. Jedni kochają śnieg, inni wolą lato i promienie gorącego słońca. Ja z kolei, lubię wiosn ę . Jest pełna życia i bez najmniejszego wysiłku, potrafi wszystkiemu, co nijakie, nadać piękn e kształt y i kolory . Zawsze niecierpliwie czekam na pierwszy, wiosenny poranek, na ten wspaniały okres, który przynos i ze sobą nie tylko nową siłę, ale i świeże nadzieje . W tym roku było nieco inaczej. Wiosna przyszła jak zwykle, punktualna i rozpromieniona. Ja natomiast, zamiast po dawnemu, rozkwitać razem z nią, jak pąk kwiatu, który nasmarowany maseczką odświeżającą wreszcie może wyjść na...

NAUKI KTÓRE NIE WYJAŚNIAJĄ

Obraz
                                                           Minęły dopiero 2 tygodnie od ostatnich badań, a wydaję mi się jakby przeleciało kopę lat od ostatniej wizyty na oddziale neurologicznym. Kiedy na coś czekamy czas dłuży się niemiłosiernie. Co chwila rutynowa kontrola, badania, niejednoznaczne wyniki i kolejna lustracja i diagnostyka. Za mną 2 rezonanse, nakłucie lędźwiowe, badanie dna oka i kilka testów neurologicznych. Opinie każdego z neurologów kompletnie od siebie różne, a żaden nie jest w stanie potwierdzić lub wykluczyć stwardnienia. Każde kolejne wyniki są inne od poprzednich, a ich interpretacja...cóż. Nie jestem lekarzem, żeby się mądrzyć. Minęło ponad pół roku od pierwszej diagnozy...